Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

NORMANDIA - Etretat

Upalny lipiec w Paryżu. Jak go przetrwać zważywszy, że na wakacje w tym miesiącu nie ma szans. Co nam pozostało, wykorzystanie krótkich weekendów będących namiastka wakacji. I tak też postanowiliśmy ostatni weekend spędzić w Normandii nad morzem, w malowniczej miejscowości wciśniętej miedzy klify – Etretat. Dla niezmotoryzowanych (czyli takich jak my) można tam dojechać koleją z Paryża (Gare St Lazare) do Le Havre (2 godziny a bilet kupiony z wyprzedzeniem kosztuje 15 EUR) i później jeszcze godzinę drogi przez malownicze normandzkie wioski lokalnym autobusem (2EUR) i wysiadamy przed merostwem Etretat 2 minuty od morza. Nasza trzylatka zachwycona , wiaderko już gotowe i jedyne co ją interesuje to plaża i woda. Trzeba negocjować, bo z trzylatkiem nie jest łatwo, ma być   i już. Ale i tak pomiędzy karuzelą, lodami czekoladowymi i licznymi spacerami po plaży weszliśmy na klify, skąd rozciągają się niezapomniane widoki, skosztowaliśmy lokalnej kuchni,no i udało nam się, ch