Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

ILE-DE-FRANCE - Rambouillet

Jesień w Rambouillet, Tu do Francji też zawitała ta niewzykła pora roku, trochę smutna, nostalgiczna, szara, ale również pełna barw i ta pełna oczekiwania, oczekiwania na święta, na wiosnę, kiedy w przyjemnością można się przykryć ciepłym  kocem i zaparzyć sobie ciepłą herbatę z cytyną i słuchać uderzającego o szyby deszczu ... jak się oczywiście da. A jak nie i jak trzeba wyjść to już inna historia ,,, Tym razem kilka zdjęć z naszej weekendowej wyprawy do Rambouillet, ślicznego prowincjonalnego miasta, oddalonego  o zaledwie 45 km od Paryża, gdzie dojechać można w 30 minut pociągiem z Paryża z dworca Montparnasse.

RHONE-ALPES-Chamrousse

Chamrousse, Trochę zimy w środku lata. A teraz kilka słów o naszej marcowej wyprawie w Alpy. Na miejscowość trafiliśmy przypadkiem, znaleźliśmy fajne miejsce na nocleg. Była wioska olimpijska zamieniona na ośrodek wypoczynkowy. Na miejscu jest restauracja, odkryty, ogrzewany basen, niewielki sklepik i bus, który dowozi narciarzy na stoki albo do miasta. Samo centrum nie ma się co oszukiwać, nie przypomina luksusowych stacji narciarskich, takich jak Chamonix czy Val Thorens, ale jak na nasze potrzeby, było OK. Przede wszystkim przyjechaliśmy zobaczyć góry i śnieg. Dojazd z Paryża pociągiem do Grenoble. a stamtąd już tylko godzinna jazda autobusem spod dworca pod drzwi recepcji ośrodka. Pogoda w Grenoble w marcu była iście wiosenna, aż trudno uwierzyć, że w przeciągu paru minut jazdy autobusem wszystko było pokryte śniegiem, ale to chyba jest magia gór. Nasza trzylatka już się nie mogła doczekać jak wysiądziemy z autobusu, aby rozpocząć śniegowe szaleństwo, nawet narty były jej ni