I tak przyszło kolejne lato, króre u mnie przebiega pod znakiem zmian. Pewien etap mojego życia został zamknięty, a mianowicie mieszkanie w mieszkaniu na przedmieściach Paryża, a w zamian przeprowadzka do domku jednorodzinnego na jeszcze dalszych przedmieściach Paryża...
ale bilans póki co jest pozytywny, wokół cała masa zieleni, upały są zdecydowanie mniej dokuczliwe, niż w mieszkaniu na ostatnim piętrze w samym centrum miasta, czysto i cicho...do dworca i do centrum miasta można dojść w 10 minut.
Ale nie o tym dziś będę pisać.
W dzień po przeprowadzce, kiedy wszędzie porozrzucane były pudełka, a ekipa remontowa jeszcze w najlepsze urzędowała w naszym mieszkaniu, postanowiliśmy przyśpieszyć nasze wakacje i wyruszyć kilka dni wcześniej, na podbój Bretanii.
Pierwszym etapem był mój wymarzony Carnac, miejscowość, która jeszcze ze studenckich czasów utkwiła mi w głowie w związku z pracą domową, która polegała mianowicie na transkrypcji reportażu o menhirach w tej właśnie miejscowości.Niezykłe miejsce, które sięga jeszcze czasów prehistorycznych. Znajduje się tu około 550 menhirów, megalitycznych kamiennych szeregów, ustawionych w rzędach, najprawdopodniej były to grobowce. Można je zwiedzić na pieszo, albo przejechać się kolejką turystyczną, która przejeżdża obok skupisk menhirów i dalej jedzie do centrum miejscowości, aby dalej dojechać do innej znanej z międzynarodowych regat miejscowości Trinite sur mer, gdzie można wysiąść i przespacerować się po urokliwych uliczkach tego portowego miasteczka.
Pierwszym etapem był mój wymarzony Carnac, miejscowość, która jeszcze ze studenckich czasów utkwiła mi w głowie w związku z pracą domową, która polegała mianowicie na transkrypcji reportażu o menhirach w tej właśnie miejscowości.Niezykłe miejsce, które sięga jeszcze czasów prehistorycznych. Znajduje się tu około 550 menhirów, megalitycznych kamiennych szeregów, ustawionych w rzędach, najprawdopodniej były to grobowce. Można je zwiedzić na pieszo, albo przejechać się kolejką turystyczną, która przejeżdża obok skupisk menhirów i dalej jedzie do centrum miejscowości, aby dalej dojechać do innej znanej z międzynarodowych regat miejscowości Trinite sur mer, gdzie można wysiąść i przespacerować się po urokliwych uliczkach tego portowego miasteczka.
Menhiry w Carnacu
Nieczynna już piekarnia w Trinite sur Mer
Latarnia morska w Quiberon
Komentarze
Prześlij komentarz